Wiśnie w syropie.
1 kg wiśni wydrylowanych
1 kg cukru
1 spora szczypta kwasku cytrynowego
Wiśnie drylujemy i wrzucamy do gara.
Zasypujemy cukrem i odstawiamy na około 24 godziny, żeby wiśnie puściły sok.
Jak puściły to łyżką wydłubujemy wiśnie, a sok z cukrem nastawiamy na małym ogniu, żeby powolutku się zagotował. Dorzucamy kwasek cytrynowy. Dzięki temu nie straci koloru. Pilnujcie !!! Ja nie pilnowałam i miałam do szorowania pół kuchni. Prawie skarmelizowany cukier szybko kipi, ciężko się zmywa, a jak za długo, to się lepi. Jak się zagotuje, to do wrzątku powoli wrzucamy wiśnie i odstawiamy na 12 godzin. Potem znowu łowimy wiśnie, gotujemy ok i odstawiamy .... i znowu i znowu .... i tak ze 3-4 dni. Musicie sami sprawdzić jak gęsty sok Wam odpowiada. 3 dni minęły więc po raz ostatni robimy powtórkę, ale odłowione wiśnie wkładamy do słoiczków i zalewamy wrzącym sokiem.
Ja nakładam 3/4 słoiczka wiśni, bo tak się lepiej przechowują.
Teraz myk .... stawiamy do góry nogami i gotowe. Został Wam sok ? To nie problem. Przyda się w zimie. Wlejcie do słoiczków i też postawcie do góry nogami. Mało tego dobrego wyszło .... trzeba powtórkę zrobić ? Znam ten ból .... robiłam 4 powtórki, ale teraz mam frajdę jak oglądam półkę z przetworami : ) Powodzenia i nerwów ze stali :D





31 yrs old Structural Engineer Modestia Royds, hailing from Sheet Harbour enjoys watching movies like Yumurta (Egg) and Metal detecting. Took a trip to Coffee Cultural Landscape of Colombia and drives a Ferrari 250 SWB California Spider. pomocne wskazowki
OdpowiedzUsuń