czwartek, 14 lipca 2016

Botwinka .... zupa na czasie ?

 Lenistwo i praca dały o sobie znać, ale dość tego !!! Wracam do gry :D Dziś Proszę Państwa botwinka w roli głównej. Każdy o niej słyszał i każdy o niej wie.  Ale czy każdy potrafi zrobić ją szybko, prosto i skutecznie? Ma wyjść na tyle dobrze, żeby gar 3 litrowy zniknął w ekspresowym tempie. Zapraszam.



  Botwinka.



  2   pęczki botwinki ( jeden to stanowczo za mało na 1 raz )
       woda lub rosół
  1   kubek śmietany lub mleko
  2   listki laurowe
  5   ziaren ziela angielskiego
  2   łyżeczki mąki
       sól
       pieprz
       maggi - obowiązkowo


   Płuczemy bardzo dokładnie pod zimną wodą roślinki i odcinamy buraczki. Następnie kroimy buraczki w plasterki



,a łodyżki i liście w paseczki.



Lejemy wodę lub rosół do garnka i gotujemy , a na gotujący się płyn wrzucamy najpierw , buraczki ,a po 5 minutach liście.




Dorzucamy w trakcie gotowania liść laurowy i ziele angielskie. Teraz w kubeczku robimy z wody i mąki tzw. zagęszczacz i wlewamy go do garnka.  Jak wlejecie mało to będzie cienka zupka, jak za dużo, to kisiel Wam wyjdzie, więc uważajcie :)

Na koniec wlewamy mleko lub rozrzedzoną "zupą " śmietanę



 
 i gasimy, żeby nie przegotować, bo kolor nam "ucieknie". Teraz doprawiamy. Sól , pieprz, maggi i jeśli lubicie, to odrobina czosnku granulowanego i gotowe. Ja lubię robić wersję luksusową. Dodaję pod koniec gotowania pokrojoną w 5 cm. kawałki swojską kiełbasę, bo wtedy zupa jest smaczniejsza dzięki wędzonce, ale to kwestia gustu. Podajecie z jajkiem na twardo i chlebem lub kartoflami. Smacznego.




1 komentarz:

  1. 45 year-old Health Coach I Esta O'Collopy, hailing from Pine Falls enjoys watching movies like Colonel Redl (Oberst Redl) and Homebrewing. Took a trip to Ha Long Bay and drives a G-Class. ich wyjasnienie

    OdpowiedzUsuń