Botwinka.
2 pęczki botwinki ( jeden to stanowczo za mało na 1 raz )
woda lub rosół
1 kubek śmietany lub mleko
2 listki laurowe
5 ziaren ziela angielskiego
2 łyżeczki mąki
sól
pieprz
maggi - obowiązkowo
Płuczemy bardzo dokładnie pod zimną wodą roślinki i odcinamy buraczki. Następnie kroimy buraczki w plasterki
,a łodyżki i liście w paseczki.
Lejemy wodę lub rosół do garnka i gotujemy , a na gotujący się płyn wrzucamy najpierw , buraczki ,a po 5 minutach liście.
Dorzucamy w trakcie gotowania liść laurowy i ziele angielskie. Teraz w kubeczku robimy z wody i mąki tzw. zagęszczacz i wlewamy go do garnka. Jak wlejecie mało to będzie cienka zupka, jak za dużo, to kisiel Wam wyjdzie, więc uważajcie :)
Na koniec wlewamy mleko lub rozrzedzoną "zupą " śmietanę
i gasimy, żeby nie przegotować, bo kolor nam "ucieknie". Teraz doprawiamy. Sól , pieprz, maggi i jeśli lubicie, to odrobina czosnku granulowanego i gotowe. Ja lubię robić wersję luksusową. Dodaję pod koniec gotowania pokrojoną w 5 cm. kawałki swojską kiełbasę, bo wtedy zupa jest smaczniejsza dzięki wędzonce, ale to kwestia gustu. Podajecie z jajkiem na twardo i chlebem lub kartoflami. Smacznego.






45 year-old Health Coach I Esta O'Collopy, hailing from Pine Falls enjoys watching movies like Colonel Redl (Oberst Redl) and Homebrewing. Took a trip to Ha Long Bay and drives a G-Class. ich wyjasnienie
OdpowiedzUsuń