Kotlety mielone po mojemu.
1/2 kg. mięsa mielonego średnio tłustego( najlepsze jest połączenie wieprzowo-wołowe w skali 1;3)
1 jajko
1 cebulka
1 sucha bułka ( kawałek bagietki)
pieprz czarny
pieprz ziołowy
maggi
sól
bułka tarta
olej
Na mielone musi być mięso trochę tłuste , no nie ma że boli ,bo inaczej kotlety wyjdą twarde jak byki i będzie można nimi okna wybijać . No więc bierzemy mięcho i wrzucamy je do michy. Bułkę wsadzamy do miski z wodą i czekamy aż się " napije".
W tym czasie kroimy drobniutko cebulkę
i wrzucamy do mięska. Jeśli bułka napiła się maksymalnie to wyciskamy ją jak się da najmocniej i wrzucamy razem z resztą składników do miski .
Teraz trzeba to wszystko wyrobić . Pieprze , maggi i sól dajemy do smaku , czyli jak wymieszamy wszystko , to dosypujemy i dolewamy przypraw dotąd ,aż będzie nam smakować. Powinno być tak dobre jak tatar ,albo i jeszcze lepsze . Teraz robimy kulki ... obtaczamy je w bułce tartej i spłaszczamy , a następnie wrzucamy na patelnie na olej.
Olej musi być rozgrzany ,ale smażymy na średnim ,bo inaczej na wierzchu wyjdzie skwarek , a w środku żywe.
A teraz będą ziemniaki , a w zasadzie to pure ziemniaczane .
Pure ziemniaczane ,czyli po prostu ziemniaki z masłem i mlekiem.
1 kg ziemniaków
1/2 - 1 kostka masła
mleko ( około 1/4 szklanki )
Ziemniaki gotujemy z solą . Ja zawsze sypię do garnka 1 łyżkę stołową , bo tak mam sprawdzone ,ale to już kwestia gustu. Gotujemy je do miękkości ,czyli około 45 minut i odcedzamy z wody. Kroimy w kostkę masło i wrzucamy do gorących ziemniaków połowę porcji .
Ubijamy bardzo dokładnie i sprawdzamy smak , bo jeżeli będzie taka potrzeba to sypiemy soli. Wrzucamy resztę masła i wlewamy mleko ,a następnie znowu ubijamy. I ubijamy.... i jeszcze troszkę ubijamy ,aż wyjdzie taka śliczna masa . Teraz przekładamy to do miski i na stół.
Obiad zrobiony . Mi tak oto wyszedł . Mam nadzieję ,że posmakuje Wam mój przepis na kotlety. Oj...... zapomniałabym . Bardzo miły pan B. poradził mi żebym bułkę namoczyła w mleku. Podobno wtedy kotlety są delikatniejsze . Jeszcze nie sprawdzałam ,bo wiecznie zapominam , ale Wam polecam . Człowiek z Niego dobry ,więc na pewno żadnych kitów mi nie wciskał. Jeżeli sprawdzicie ,to zostawcie komentarz jak Wam wyszło.







Brak komentarzy:
Prześlij komentarz